Maski ochronne wykonujemy metodą druku 3D. Będą odpowiadać dużemu zapotrzebowaniu na tego typu produkty w całej Polsce. Z uwagi na wyjątkową sytuację, maski nie będą posiadały atestu, a informacja o tym znajdzie się na każdym jednym egzemplarzu. Użytkownicy będą więc korzystali z nich na własne ryzyko, co nie zmienia faktu, że maski mogą się przyczynić do ograniczenia pandemii wśród personelu medycznego szpitali i przychodni. To właśnie te placówki koordynują z nami szczegóły techniczne zamówienia.

Szacujemy, że w naszej firmie, w ciągu jednego tygodnia jesteśmy w stanie wytworzyć około dwustu sztuk takich masek. Jeśli uwzględnimy, że wykonywać je będą też inne firmy z branży druku 3D, to całkowita ich liczba będzie całkiem pokaźna.

Podobna akcja trwa w całej Europie. Angażują się w nią również tamtejsze firmy z branży druku 3D. Niedawno w popularnym portalu informacyjnym pojawiła się nawet informacja o udostępnieniu gotowych projektów oraz instrukcji trójwymiarowego wydruku takich masek, które dostarczył nieodpłatnie jeden z europejskich Startupów w celu zwiększenia dostępności na rynku tego podstawowego środka ochrony.

Odbiorcami naszych masek będą w pierwszej kolejności placówki medyczne. Zresztą już teraz współpracujemy z ich przedstawicielami w zakresie planowania dostaw.

Będą to maski na twarz z wizjerem chroniącym również oczy. Są wyposażone w stelaż na kilka arkuszy folii, które ograniczają przedostawanie się cząstek wirusa do układu oddechowego człowieka.

Jeśli chcesz zobaczyć jak wyglądają takie maski ochronne i dowiedzieć się więcej o inicjatywie polskich firm z branży druku 3D, odwiedź naszą grupę „Drukarze dla szpitali” na Facebooku.

Naszą inicjatywę zaprezentuje TVN. Informacja o "Drukarzach dla szpitali" ma się pojawić na antenie tego nadawcy w dniu 20 marca 2020 roku.